Jaki rodzaj autocasco i dla kogo?
Ubezpieczenie AC kupuje zaledwie 27% Polaków. Najczęściej wskazywanym przez nich powodem, dlaczego nie posiadają AC, jest wysokość składki.
Jednak gdy dochodzi do stłuczki aż 7 na 10 kierowców musi pokryć koszty naprawy auta z własnej kieszeni. A wystarczy przecież dopasować polisę do własnych potrzeb, żeby kupić i dobre i przede wszystkim TANIE AUTOCASCO.
Jeśli masz firmę, chroń się od utraty samochodu
W 2012 roku firmy zarejestrowały ponad 150 tys. nowych pojazdów. Osoby używające samochodu, jako narzędzia pracy powinny przede wszystkim zabezpieczyć się od utraty pojazdu.
Ergo Hestia proponuje rozwiązanie w formie polisy AC z oferty Ergo 7, która obejmuje ubezpieczenie wyłącznie od kradzieży auta lub uszkodzenia pojazdu, które powoduje szkodę całkowitą. – Wybierając tę opcję zapłacimy średnio jedynie ok. 40 procent ceny pełnego ubezpieczenia AC, a mamy gwarancję, że w przypadku całkowitej utraty pojazdu – np. w wyniku kradzieży – otrzymamy rekompensatę – tłumaczy Robert Tomaszewski, dyrektor Biura Ubezpieczeń Indywidualnych Ergo Hestii.
Jeśli jeździsz na zakupy, zabezpiecz się od stłuczki
Średni wiek samochodu zarejestrowanego w Polsce w 2010 roku wynosił ponad 15 lat. Mimo to koszty naprawy nawet starszego pojazdu mogą być bardzo wysokie. Aż 52% badanych przez TNS Polska, którzy zadeklarowali objęcie swojego samochodu ubezpieczeniem autocasco przyznało, że ubezpieczyło samochód ze względu na ryzyko kradzieży. Jedynie 3% respondentów wymieniło wśród powodów zakupu polisy ryzyko stłuczki czy obcierki na parkingu, tymczasem drobne szkody to aż 70 proc. wszystkich zdarzeń.
Hestia w tym zakresie oferuje autocasco od tzw. szkód parkingowych, za które zapłacimy ok. 60% ceny pełnego ubezpieczenia AC.
Wymagasz? Płacisz. Dostajesz.
Najbardziej wymagający klienci, którzy chcą mieć zapewniony serwis w ASO, a także najszerszy zakres ubezpieczenia – to adresaci pełnego Autocasco. To ubezpieczenie chroni zarówno od kradzieży, jak i od stłuczek, może zapewniać serwis autoryzowany.
Wiele zależy od tego, jaki wariant AC wybierzemy. Klasyczne AC z pełną ochroną nie może być tanie, chroni nas właściwie w każdej sytuacji. Jednak gdy interesuje nas wariant tylko częściowej ochrony np. od drobnych uszkodzeń auta, cena wcale nie musi być wysoka. Zyskujemy zaś pewność, że nie będziemy musieli wydać nawet kilkunastu tysięcy na naprawę. Rzadko w budżecie domowym uwzględniamy koszty napraw auta, a te mogą być wysokie – dodaje Tomaszewski.
Źródło: ubea.pl.
Opublikowane 21 czerwca 2013